mam dość płakania , dołowania i wiecznego zawieszenia nerwowego :| mozliwe że przesadzam ale nie daje sobie juz rady . przenosze sie . próbowałam . nie poddawałam sie . przerosło mnie to wszystko . będzie szkoda klasy bo mogą rozwiązać . szkoda nauczycieli którzy mnie teraz uczą i szkoda rozszerzonej fizyki . nad tym ubolewam jak nic... ale jutro wykład :D:D:D I <3 fizyka . nie było łatwo no ale cóż . podjęłam decyzje rodem z piekła .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz